Dzisiaj obiad przygotował Luby, wybrał sobie rybę i przepis na nią w książce "Ryby są super" wydaną dla Lidla. Ja oczywiście musiałam swoje trzy grosze dodać i wtrącić się lekko, zanim Luby przyszedł z pracy salsa ogórkowo pomidorowa była już gotowa. Powiem Wam, że ta salsa jest przepyszna i na pewno zrobię ją jeszcze kiedyś do innej ryby, albo jeszcze w innej konfiguracji.
Składniki dla 2 osób:
kilka plastrów boczku
mała cebula
mały kalafior podgotowany by był aldente
2 kawałki łososia bez skóry
pieprz świeżo mielony
olej do smażenia
3-4 ogóreczki kiszone
50 g suszonych pomidorów (użyłam z Lidla z tygodnia włoskiego)
1 łyżeczka pokrojonej w kostkę papryczki chili
1 ząbek czosnku
1 łyżka miodu
1 cm świeżego imbiru startego na tarce
2 łyżki świeżej kolendry (posiekanej)
sok z połowy cytryny
oliwa z oliwek
Połowę boczku kroimy na mniejsze kawałki i podsmażamy na oleju do chrupkości. Dodajemy pokrojoną drobno cebulkę, smażymy, następnie dodajemy różyczki kalafiora i podsmażamy chwilę.
Pozostałe plastry smażymy w całości do chrupkości, odsączamy z tłuszczu w ręczniku papierowym.
Ogórki kroimy w kostkę, pomidory suszone kroimy drobno, dodajemy chili, czosnek, mieszamy. Polewamy sosem przygotowanym z miodu, cytryny, imbiru, oliwy z oliwek. Posypujemy posiekaną kolendrą.
Filety myjemy, osuszamy, doprawiamy pieprzem i smażymy na niewielkiej ilości oleju.
Podajemy z kalafiorem, na wierzch łososia układamy salsę ogórkową. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz jakieś pytania, albo uwagi pisz śmiało!
Z góry dziękuję za odzew.