Jesień już jest, ja już tęsknię za latem, a tu w nocy temperatura raczej zimowa! Trzeba się jakoś trzymać i rozgrzewać. Można myśleć o lecie, o miejscach, gdzie jest jeszcze bardzo gorąco. Mnie trzyma przy życiu myśl o urlopie i o tym, że się wkrótce wygrzeję... Dla tych, którzy są już po urlopie mam propozycję na duszonego bakłażana. Jest to pomysł na dodatek do różnych mięs, może być sosem do makaronu. Bakłażan należy do tych warzyw, które same w sobie nie mają wyraźnego smaku, dopiero to z czym występuje on w daniu nadaje mu smak. W tym przypadku są to przyprawy, kminek, papryka, pieprz cayenne.
DUSZONY, PIKANTNY BAKŁAŻAN
("ULUBIONE WARZYWA PANA WILKINSONA").
Składniki dla 4 osób:
4 bakłażany
2 cebule
ząbek czosnku
2 pomidory
250 ml oliwy
łyżeczka kminku
pół łyżeczki słodkiej papryki
szczypta pieprzu cayenne
cukier puder
sok z 1 cytryny
sól morska
natka pietruszki
Bakłażany kroimy w kostkę, wrzucamy do miski, solimy i pozostawiamy na 20 minut. Po tym czasie opłukujemy i osuszamy (ręcznik papierowy). Na patelni rozgrzewamy oliwę (połowę) i smażymy bakłażany na złoty kolor, wykładamy na miskę. Na tej samej patelni wlewamy oliwę, podsmażamy pokrojoną cebulę i sprasowany czosnek. Następnie dodajemy przyprawy i smażymy jeszcze chwilę. Wrzucamy z powrotem bakłażany, dodajemy pomidory, cukier, sok z cytryny i 175 ml wody. Gotujemy wszystko około 5-10 minut, potem przyprawiamy solą i pieprzem i na koniec posypujemy natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz jakieś pytania, albo uwagi pisz śmiało!
Z góry dziękuję za odzew.