Dzisiaj z przyjemnością wracam do wspomnień z urlopu w Portugalii. Jakże piękne to miejsce na Ziemi, te krajobrazy, piękna pogoda i pyszna kuchnia obfitująca w świeże ryby i owoce morza. To właśnie na ryby postawiliśmy podczas urlopu, wiedząc, że w październiku można zjeść tam np. świeżego dorsza. Jeśli chodzi o dorsza to Portugalia słynie z ekscytującego produktu jakim jest solony, suszony dorsz. By nadawał się do jedzenia trzeba go moczyć przez wiele godzin w wodzie, często wymieniając wodę na świeżą, a potem gotować długo i spokojnie, również wymieniając wodę. W Polsce chyba nie można kupić takiego dorsza, dlatego do tej przekąski użyłam filety z dorsza dostępne w naszych sklepach. Smażenina z dorsza, to idealna przekąska do piwa, czy lampki wina.
SMAŻENINA Z DORSZA.
Składniki:
450 g filetów z dorsza
450 g ziemniaków
1 cebula
4 łyżki natki pietruszki
3 jajka
olej
sól, pieprz
Ziemniaki gotujemy, przeciskamy przez praskę. Dorsza rozdrabniamy na kawałki (bardzo drobne) i łączymy z ziemniakami. Dodajemy kolejno: drobno posiekaną cebulę, pietruszkę, jajka. Przyprawiamy solą i pieprzem. Całość wyrabiamy ręką na jednolitą masę. W garnku rozgrzewamy olej, łyżkami formujemy porcje smażeniny i smażymy na złoty kolor.
Jeszcze tylko zimne piwo i smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz jakieś pytania, albo uwagi pisz śmiało!
Z góry dziękuję za odzew.