Niektórzy z Was pewnie już od miesiąca, albo i dłużej wyrabiają ciasto na pierniki. Są przepisy, w których ciasto musi odleżeć swoje, zanim wykroi się z nich pierniki, inne mówią, że po upieczeniu pierniki należy trzymać w metalowej puszce, bardzo długo by zmiękły... itd. Dzisiaj mam coś dla tych, którzy nie mają w zwyczaju tak szybko myśleć o świętach, albo dla tych co zwyczajnie nie mają czasu. Otóż moje pierniki można wykonać w Wigilię i będą miękkie, do zjedzenia od razu! Jednym słowem Pierniki dla Spóźnialskich!
PIERNIKI DLA SPÓŹNIALSKICH.
Składniki:
2 szklanki mąki tortowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki kakao (opcjonalnie)
1 szklanka cukru pudru
100g masła
1 jajko
2 łyżki miodu
2 łyżki miodu
2 łyżki przyprawy do pierników
25g drożdży świeżych
Miód podgrzewamy, aż się rozpuści i wtedy dodajemy do niego przyprawy (najlepsze własnej roboty). Mąkę, cukier i sodę mieszamy na stolnicy, a następnie dodajemy miód. Dodajemy jajko, masło (pokrojone w kostkę) oraz wkruszamy drożdże. Wyrabiamy ciasto do uzyskania plastycznej masy. Ciasto wałkujemy na grubość 8mm (ważne by ciasto nie było za cienkie, wtedy pierniki będą twarde), wykrawamy upragnione kształty. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 stopni około 10 minut. Po wyjęciu z pieca powinny być miękkie. Jak ostygną ozdabiamy w dowolny, ulubiony przez nas sposób.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz jakieś pytania, albo uwagi pisz śmiało!
Z góry dziękuję za odzew.