Długi weekend majowy, pewnie większość z nas wyjechała gdzieś wypocząć, bliżej, dalej... Niestety pogoda nie rozpieszcza, z tego co widziałam w prognozie pogody będzie słonecznie dopiero od poniedziałku! Mam cały tydzień kwietniowo- majowy wolny, pozostałam jednak w Poznaniu. Odwiedzam rodzinkę, spotykam się ze znajomymi, leniuchuję i gotuję. Jakiś czas temu wpadły w me ręce dwie dynie hokkaido, z części zrobiłam ten przepis, a dziś ugotowałam zupę dyniową. Zupa trochę inna niż moja sprawdzona a'la Patison, inaczej przyprawiona, ale równie pyszna.
ZUPA Z DYNI HOKKAIDO.
Składniki:
1 kg dyni hokkaido (do kupienia w sklepach eko)
kawałek selera
marchewka
1,5- 2 l bulionu warzywnego
oliwa z oliwek
pieprz w ziarnach, kolendra w ziarnach, gorczyca w ziarnach,
sól, kurkuma
natka pietruszki
imbir korzeń
W garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy posiekany imbir, ziarna gorczycy,
kolendry, podsmażamy chwilę. Dosypujemy kurkumę i sól.
Następnie wrzucamy pokrojoną w kawałki dynię (dyni hokkaido nie trzeba obierać ze skórki), seler oraz marchew i posypujemy
pieprzem. Zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości. Smakujemy i w razie potrzeby doprawiamy, ja miałam zupę troszkę za gorzką, więc dodałam odrobinę cukru. Na koniec miksujemy
blenderem na krem. Podajemy posypane pietruszką.
Smacznego!
Zaraz będę robiła; przyniosłam właśnie z ogrodu dynię hokkaido... Napiszę potem, co mi wyszło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZupa się udała?
Usuń